poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Już wrócił :)

Ice właśnie wrócił z zabiegów kastracji i oczyszczania zębów. Myślałam, że rzuci się od razu podłóżko, ale szybko podążył do misek. Nie jadł od wczoraj.Więc ponad dobę i musi być głodny.
Je bez problemu, nawet nie wiem ile mu zębów wyrwali, bo uprzedzali, że tak będzie. Troszkę miałam utrudnioną komunikację, bo nie znam j. bułgarskiego, a oni słabo mówili po angielsku.

Wetka uprzedziła, że może wymiotować i lizać wykastrowane miejsce. Na razie to się mega przymila do mnie i łasi. Minimalnie też zatacza się po znieczuleniu. Chce więcej jeść, ale muszę mu porcjować. Także na radzie jest dzielny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz